Liebster Blog Award, czyli o co tu chodzi

8/19/2016 8 Comments A+ a-


Witam wszystkich zebranych :)
Zostałam ostatnio nominowana do Liebster Blog Award i to trzykrotnie!
To jest dobry moment wyjaśnić sobie, co to dokładnie jest to Liebster Blog Award. Zwykły łańcuszek czy może coś jeszcze?


Nominacja do Liebster Blog Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę”. Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz je o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował. 

Zamieszczam tutaj ten cytat dla nominowanych bądź zwyczajnie ciekawych, ponieważ gdybyście mnie zapytali tydzień temu co to jest, sama bym nie wiedziała.
Według mnie jest to ciekawa forma przedstawienia samego siebie na swoim blogu. Przy okazji złapaniu kontaktu z innymi blogującymi. Bardzo fajny pomysł!
A zostałam nominowana przez Mary z bloga http://marywkrainieksiazek.bloog.pl/, blog http://ksiazkowa-kraina-blog.blogspot.com/ i dzisiaj przez http://aninthebookland.blogspot.com/, za co serdecznie dziękuję. Zbiorę te wszystkie nominacje w "kupkę", żeby nie robić miszmaszu na blogu. Mam nadzieję, że nie jesteście złe, dziewczyny. :) 
Przechodząc do meritum, dostałam 33 pytań, na które muszę odpowiedzieć, by potem sama wymyślić 11 pytań dla 11 blogujących. Ojej, będzie ciężko. :)




Najpierw pytania od Mary z bloga http://marywkrainieksiazek.bloog.pl/:

1.Ile masz książek na regale?

O matulu!
*idzie liczyć*
144 książki są moje i tylko moje, nie oddam!
Kolejne 5 książek są pożyczone od znajomych i kiedyś zamierzam je przeczytać. Plus jeszcze 10 komiksów, których nie zaliczyłam do książek.
Brakuje tu również 3 moich książek, które sobie aktualnie wędrują, bo je pożyczyłam (lubię wciskać ludziom fajne książki).
Z tego wynika, że jestem uzależniona od kupowania książek i trzymania ich na półce. Pomóżcie!

2.Ulubiony książkowy bohater?

Miałam wielu swoich ulubieńców, bo mam jakąś lekkość w lubieniu fajnych, męskich postaci, ale zaraz po przeczytaniu pytania, nasunął mi się na myśl bohater z książki Zatruty tron o imieniu Christopher. Właściwie nie wiem dlaczego go polubiłam aż tak bardzo, bo nie był przedstawiony, jak to zwykle bywa w na przykład książkach YA, jako bóg grecki. Pojawiał się, czasem znikał w tej trylogii. A ja z tomu na tom zaczynałam go coraz bardziej lubić. Był chłopakiem bezpośrednim, odważnym, czasem wręcz niewychowanym, ale to dodawało mu uroku i zdecydowanie zapadł w mojej pamięci na długo.

3.Ulubiona książkowa bohaterka?

O ile męscy bohaterowie dość łatwo kradną moje serce, do kobiet w książkach jestem bardzo, ale to bardzo cięta. Szczególnie jeżeli chodzi o książki młodzieżowe. Ale to właśnie nad kobiecą postacią muszę się dłużej zastanowić.
Od zawsze uważałam, że żeby postać była ciekawa i godna zapamiętania, nie powinna być idealna. Taki mam po prostu zwyczaj. Jeżeli bohater w książce jest piękny, inteligentny, najlepszy i zawsze wychodzi z walki bez szwanku, jestem dla niego niezwykle ostra w ocenie.
Bohaterką, którą wybrałam jest Mercedes Topphson z książki "Zew księżyca", która ujęła mnie swoim zadziornym i unikatowym charakterem. Można ją określić dwoma słowami - "fajna babka". Nie jest bowiem niedoświadczoną nastolatką, ale dorosłą kobieta, która stąpa po ziemi twardo i trzyma głowę na karku. Książka opowiada o alternatywnym, naszym świecie, w którym pełno jest wampirów, wilkołaków, magów i wiele innych, więc bohaterka często musi się z nimi zmagać. Jako mechanik samochodowy, radzi sobie dobrze w walce, to wcale nie oznacza, że nie obrywa batów. Wręcz przeciwnie, bo to dodaje jej jeszcze większego kopa.
Tak trzymać, Mercy!

4.Ulubione miejsce do czytania?

Wielu z was wymienia swój własny pokój i ja też lubię w nim czytać. Ale najbardziej uwielbiam czytać w pociągu. Tam zwykle pochłaniam największą ilość stron i nie przeszkadza mi wcale pan, który siedzi koło mnie i głośno chrapie. Jeżeli chodzi o środki komunikacji, to właśnie w pociągu czuję się najlepiej i z książką w ręku, mogłabym nim zajechać na koniec świata (i z powrotem).

5.Jesz/pijesz przy czytaniu?

Rzadziej jem, zawsze piję moją ulubioną herbatę zieloną. Nie byłabym sobą, gdybym nie miała filiżanki przy czytaniu. To taki mój rytuał. Nie często jadam przy czytaniu, ponieważ uważam to za mało higieniczne. Robiłam to, gdy chodziłam do liceum, a książka ciągnęła mnie tak bardzo, że otwierałam ją podczas śniadania. Teraz nie mam wiele czasu przy śniadaniu, więc zwykle książkę wyciągam wieczorami, kiedy mogę w spokoju odpocząć i wypić herbatę.

6.Masz ulubioną zakładkę/zakładki?Wstaw jej/ich zdjęcie!

Moją ulubioną zakładką jest chyba ta z Festiwalu Książki w Opolu. A to jest dość zabawne, bo na samym Festiwalu być nie mogłam, mam więc po nim jedynie zakładkę. :(

7.Wolisz kupować książki stacjonarnie czy przez internet?

Wolę kupować książki przez internet, bo jak wszystkim wiadomo są po prostu tańsze. Natomiast nigdy nie odmawiam sobie wejścia do księgarni, kiedy jestem w podróży, bo może akurat trafię na jakąś promocję. A nawet jeśli nie, lubię po prostu patrzeć na książki. :)

8.Lubisz robić zakładki?

Nigdy zakładek nie robiłam i raczej chyba nie będę robić, bo nie mam do nich takiego talentu i cierpliwości. Jednak wolę te zrobione przez kogoś.

9.Wolisz czytać książki papierowe czy na czytniku?

A to dobre pytanie, bo we wcześniejszym poście poruszyłam ten delikatny temat. Dla mnie niezwyciężona jest książka. Po więcej zapraszam do tego wpisu.

10.Znienawidzona książka?

"Pamiętniki wampirów"! Zdecydowanie w tym wypadku ekranizacja jest dużo, duuużo, duuuuuuuużo lepsza.

11.Ulubiona książka?(Może być kilka)

Och, dziękuję za tekst w nawiasie, inaczej głowiłabym się chyba przez godzinę. Moimi ulubionymi książkami niezmiennie są:

  • "Zatruty tron" jak i reszta książek z tej serii za cudownie wykreowany świat i świetnych bohaterów, których nie da się nie kochać.
  • "Z mgły zrodzony" za to co powyżej, za jej ciężkość w wadzie, ale lekkość w czytaniu i za postać Kelsiera, którego pokochałam.
  • "Parabellum", bo dzięki niej przekonałam się do polskich książek historycznych.
  • "Druga szansa" za przepiękne ilustracje i historię, która trzymała w niepewności do samego końca.
  • "Gwiazd naszych wina" za wzruszające zakończenie i za to, że jest prawdopodobnie jedyną książką Johna Greena, którą tak uwielbiam.
  • "Złodziejka książek" za przedstawienie wojny z punktu widzenia dziecka, za zupełnie inny wizerunek Śmierci. Ma w sobie coś, co każe ci do niej powrócić, choć jest pełna okrucieństw.
  • "Trylogia Czarnego Maga" a szczególnie część trzecia "Wielki Mistrz", bo przy żadnej książce tak bardzo nie zgadzałam się z zakończeniem.
  • "Zawsze przy mnie stój", bo nie tylko okładka jest tu wspaniała.



Kolejne pytania od http://ksiazkowa-kraina-blog.blogspot.com/, lecimy!

1. Czy wzruszyłaś się kiedyś na jakiejś książce?

Nigdy jeszcze nie zdarzyło mi się płakać nad jakąkolwiek książką, chociaż muszę przyznać, że wielokrotnie miałam tę wszystkim znaną "gulę w gardle". Niektóre książki są bezlitosne i za to je kocham.

2. Jak wymyśliłaś nazwę bloga?

Właściwie nazwa wpadła mi do głowy dość szybko przy zakładaniu książkowego instagrama. Możliwe, że jest z tym powiązane trochę moje uzależnienie od kupowania i trzymania na półkach książek. Jestem ich więźniem.

3. Masz rodzeństwo?

Mam młodszego o trzy lata brata i o ile kiedyś się nie znosiliśmy, każdy z nas dojrzał i teraz dogadujemy się ze sobą bardzo dobrze.


4. Ulubiony czarny charakter.

Draco Malfoy! I uwaga, polubiłam go właściwie dopiero długo po obejrzeniu filmów Harrego Pottera. W pewnym momencie tak zupełnie bez przyczyny pomyślałam sobie "kurcze, ten Draco to taki całkiem fajny jest". Nie muszę mówić, że od tego momentu zaczęłam go uwielbiać (i trochę opowiadania z jego udziałem też na to miały wpływ, ciii).

5. Co cenisz sobie najbardziej w ludziach?

Brak jakiejkolwiek fałszywości, czyli naturalność w tym co robią. Nienawidzę pozowania czy pokazywania się przed ludźmi. Nie lubię wulgarności. Cenię sobie ludzi, przy których człowiek nie musi się krępować, którzy łapią łatwo kontakt ze światem, który go otacza i robią to w sposób miły i przyjazny.

6. Ulubiona seria.

Waham się pomiędzy serią "Zatruty tron" a między trylogią "Czarnego Maga". Nie potrafię wybrać.

7. Używasz zakładek do książek?

Oczywiście! I są to przeważnie zakładki z książek, jakichś festiwali bądź ostatnio zakładki od http://weznieczytaj.blogspot.com/, są cudowne!

8. Możesz spotkać się z jedną postacią żeńską i męską z danej książki oraz z jednym autorem. Kto by to był?

Bardzo, bardzo ciężkie pytanie.
Chętnie jednak spotkałabym się z Rhiannon z książki "Każdego dnia", bo myślę że obie dogadałybyśmy się ze sobą. I w sumie chętnie spotkałabym się z A z tej samej książki. A żeby zobaczyć, w jakim ciele znajduje się tym razem.
Chętnie spotkałabym się również z Remigiuszem Mrozem, bo w tym roku na Festiwalu Książki w Opolu nie miałam okazji. :(

9. Jaki wykreowany w książce świat jest twoim ulubionym? Dlaczego?

Harry Potter! Nie wiem dlaczego, może dlatego że jest taki magiczny (hehe). Chętnie sama stanęłabym w progu Hogwartu, wzięła udział w meczu Quidditcha czy pomachała różdżką. Kto sobie tego nie wyobrażał w dzieciństwie? :)

10. Która książka według Ciebie powinna mieć kontynuację?

Chyba nie ma takiej książki. Cenię sobie zakończenie powieści w odpowiednim momencie niż dłużenie jej w nieskończoność, psując cały jej urok.

11. Częściej korzystasz z biblioteki czy księgarni?

Chyba jednak z biblioteki. Wiadomo, koszta. Ale lubię sobie czasem kupić nową książkę. Jednak chodzenie po bibliotece jest takie... fajne i podczas roku akademickiego wolę pożyczyć aniżeli zakupić.



I ostatnie już pytania od http://aninthebookland.blogspot.com/! Do dzieła!

1. Zostałaś zachęcona przez kogoś do czytania czy sama sięgnęłaś po pierwszą książkę?

Z tego co pamiętam raczej niewiele osób w moim gronie czytało książki, więc po pierwszą z nich sięgnęłam sama i sama się zmotywowałam do jej przeczytania. Prędzej ja zarażam czytaniem niż ktoś mnie. :)


2. Jaki jest twój ulubiony autor?

Nie potrafię wybrać. Mam tutaj na myśli to, że ja patrzę raczej na tytuły niż na autorów. Każdy ma swój lepszy i gorszy twór, wolę oceniać po książkach, nie po nazwiskach.

3. Dbasz o stan książki czy nie przeszkadzają ci np. zagięte rogi?

Dbam i to nawet bardzo. Drażnią mnie zagięte rogi, podarte okładki i nienawidzę, kiedy ktoś łamie grzbiety.

4. Pamiętasz pierwszą przeczytaną przez siebie książkę? Jeśli tak, jaki miała tytuł?

Moją pierwszą, faktycznie pierwszą książką jest "Pies który jeździł koleją" i było to w podstawówce. Jednak książką, która zapoczątkowała mój nałóg czytelniczy było "Zawsze przy mnie stój".

5. Czytasz książki polskich autorów?

Coraz bardziej się do nich przekonuję. Kiedyś nie sięgałam raczej po polskie książki, teraz robię to coraz bardziej.

6. Masz inne pasje oprócz czytania?

Ciężko jest nazwać to pasją, ale lubię  robić zdjęcie. Nie jest to nic profesjonalnego, po prostu czasem wyciągam aparat i robię zdjęcie.
Mam też ciągutkę do języków obcych. Bardzo lubię poznawać nowe języki. Ale jednego języka nie lubię, wręcz nie cierpię i jest nim niemiecki. Nie mam wyjaśnienia, po prostu tak jest.

7. Czy twoi znajomi również czytają książki?

Czytają, choć nie tak często jak ja. I to mnie cieszy, bo lubię od nich pożyczać książki i dzielić się opiniami. Nawet ostatnio przekonałam swojego chłopaka do czytania, a to jest wyczynem!

8. Wolisz wypożyczać czy kupować książki?

Raczej wypożyczać. Kupowanie liczy się z kosztami, a miło jest pójść do bibliotekarki i pogawędzić z nią o wypożyczonej książce.

9. Jakie jest twoje największe marzenie?

Pojechać do jakiegoś dalekiego kraju na wakacje.

10. Układasz książki na biblioteczce kolorystycznie lub seriami, czy po prostu kładziesz je w losowej kolejności?

Zwykłam kłaść je kolorystycznie, ale sięgam po nie tak często że aktualnie są wymieszane ze sobą. :)

11. Masz swoją ulubioną książkę, do której kilkakrotnie zdarzało ci się wracać?

Nie jest to książka wysokich lotów, ale przeczytałam ją wielokrotnie, bo w jakiś sposób mi sie spodobała. A jest nią "Porwana narzeczona". Bo która nie lubi romansów, no nie? :)




I po pytaniach, czas na nominację. Jeżeli ktoś nie chce odpowiadać, nic nie szkodzi. Chętnych jednak proszę o poinformowanie mnie, jeśli już odpowiecie na wyzwanie. Bardzo fajnie będzie poczytać wasze odpowiedzi. :)

A nominuję blogi:
https://limobooks.blogspot.com/ (Dziękuję za obserwowanie!)

Oto pytania dla was!


1. Jak rozpoczynasz swój dzień?
2. Gdybyś miała/miał opisać jednym słowem swoje blogowanie, byłoby to...
3, Ulubiona ekranizacja książki.
4. Twój książkowy mąż/żona.
5. Otwórz najbliższą książkę na stronie 11 i przeczytaj pierwsze pełne zdanie. Jak ono brzmi?
6. Co cię interesuje poza literaturą?
7. Czytasz jedną książkę na raz czy kilka?
8. Najpierw książka czy ekranizacja?
9. Co decyduje o twoim sięgnięciu po daną książkę? Recenzje, opis czy może po prostu okładka?
10. Jaka jest twoja ulubiona książka wydana przed Twoim urodzeniem?

11. Popularna książka, której nie czytałeś/aś i nigdy nie przeczytasz?


Do następnego!


Ćwierćwiecze za mną. Mam na imię Patrycja i swego czasu prowadziłam bloga książkowego, by zachęcić innych do czytania. Obecnie mieszkająca na Islandii dziewczyna, która zapragnęła znów powrócić do swojej pasji. W wolnych chwilach uczy się też języka islandzkiego, ogląda słabe filmy, czyta komiksy i pstryka zdjęcia, gdzie popadnie.

8 komentarze

Napisz komentarze
livingbooksx
AUTOR
19/8/16 21:16 delete

Bardzo dziękuję za nominację! Wkrótce odpowiem :)
Justyna z livingbooksx.blogspot.com

Reply
avatar
hbbhb
AUTOR
20/8/16 00:16 delete

Swietne odpowiedzi na pytania ;D Jestem taka dobra, ze dalam ten nawias ;DD
Pozdrawiam marywkrainieksiazek.bloog.pl ^-^

Reply
avatar
Jabłuszkooo
AUTOR
20/8/16 12:22 delete

Bardzo długie to LBA :) Ja uwielbiam jeść przy czytaniu, ale jakoś rzadko to robię xD A za granicę jadę z Tobą, bo też bym chciała, najlepiej do Indii albo Nowego Jorku <3

Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
SZELEST STRON

Reply
avatar
20/8/16 14:43 delete

Długie, bo uwielbiam się rozpisywać. Taki ze mnie człek.
Zgadzam się, w gronie zawsze raźniej! :)

Również pozdrawiam!

Reply
avatar
20/8/16 14:43 delete

Dzięki! Zdecydowanie tym nawiasem mnie uratowałaś! :D

Pozdrawiam :)

Reply
avatar
20/8/16 14:44 delete

W takim razie czekam :)

Pozdrawiam!

Reply
avatar
Unknown
AUTOR
21/8/16 20:03 delete

Hmm... "Zatruty tron" książkę ma moja siostra, i ostatnio się nawet zastanawiałam czy czasem jej nie przeczytać, ale padło na inną^^
Też lubię ludziom wciskać fajne książki :D
Pozdrawiam
dostatniejstrony.blogspot.com

Reply
avatar
21/8/16 20:14 delete

Polecam serię całym sercem. Bardzo miło ją wspominam :)

Również pozdrawiam!

Reply
avatar

Jeżeli spodobał Ci się mój wpis, proszę skomentuj.
Będzie mi niezmiernie miło! :)
Do komentowania nie musisz się logować. Ta opcja włączona jest również dla anonimowych użytkowników.