'Witamy na pokładzie 'Pięknego Marzyciela'!'
Sarah Lotz - Dzień czwarty

9/04/2017 4 Comments A+ a-


         Hej wszystkim!
       Pogoda za oknem jeszcze wczoraj nas nie rozpieszczała i chciałoby się znów odczuć lato. Dzisiaj uczniowie wracają do szkoły, jeszcze trochę i jesień zawita na wszystkich drzewach. Oj, lato mija tak szybko! Pozytywną rzeczą jest fakt, że kac czytelniczy w końcu ulotnił się niespodziewanie, a ja skorzystałam z okazji i sięgnęłam po książkę, która jeszcze niedawno pojawiła się na rynku. Kojarzycie tytuł "Troje", który również recenzowałam u siebie na blogu? Autorka powraca z kolejną częścią, której miejsce akcji rozgrywa się na ogromnym wycieczkowcu i tym razem też jest intrygująco i mrocznie.
        Chwytajcie się więc barierek, nie wyskakujcie za burtę, albowiem za chwilę fale zakołysają i... 

witajcie na pokładzie "Pięknego Marzyciela"!




Tytuł: "Dzień czwarty"
Autor: Sarah Lotz
Wydawnictwo: Akurat
Kategoria: Thriller





Apokaliptyczny thriller, który każdemu zmrozi krew w żyłach. W wyniku niewytłumaczalnej awarii luksusowy wycieczkowiec traci kontakt ze światem. Na dryfującym statku dochodzi do kolejnych, coraz groźniejszych wydarzeń. Przywództwo nad garstką ocalonych obejmuje kobieta-medium, ale czy to wystarczy, żeby uratować garstkę niedobitków? 


     Okładka przyciąga ciekawskie oko, a miękkość książki zaciekawia chwytające ją łapki. Bardzo podoba mi się fakt, że została ona wydana właśnie w taki sposób (jak i poprzednia część z resztą), bo była po prostu wygodniejsza do czytania.


      Historia prowadzona jest z punktu widzenia kilku osób, kolejne dni katastrofy wycieczkowca są widocznie zaznaczone, nie jesteśmy więc w stanie się pogubić. Zdarzają się w książce wpisy na bloga czy spisy rozmów, co mogliśmy również zauważyć w poprzedniej części. Forma "Dnia czwartego" nie jest więc dla nas czym nowym.


      Tytuły rozdziałów to krótkawe określenia bohaterów, z perspektywy których prowadzona jest narracja. A ta pozostaje trzecioosobowa. Wszystko prezentuje się ładnie, przyjemnie dla oka, zaciekawia więc od samego początku.




      Zacznijmy od początku.
    Ogromny wycieczkowiec nazwany "Pięknym Marzycielem" odbija od brzegu wraz z około dwoma tysiącami pasażerów, którzy mogli sobie pozwolić na tak luksusowe rozpoczęcie Nowego Roku. Równie liczna obsługa stara się zapewnić klientom wszystko, co najlepsze, żeby choć trochę odbudować mizerną reputację firmy Foveros. Łącznie prawie trzy tysiące osób wypływa na otwartą wodę, a żadna z nich nie spodziewa się, co spotka je już wkrótce. A może ktoś się jednak spodziewa...?
      Trzy pierwsze dni upływają spokojnie, czwartego dnia jednak zaczyna się robić nieciekawie, by później w ciągu kolejnych dni rozpętało się prawdziwe piekło na pokładzie. Silniki przestają działać, nie można połączyć się z nikim z zewnątrz, wybucha epidemia norowirusa, zaczyna brakować jedzenia, kanalizacja wysiada, zasięgu nie ma - statek dryfuje na oceanie pozostawiony samemu sobie.

Jak długo to trwało? Nie mam, kurwa, pojęcia. Jak długo trwa wieczność?

       Sarah Lotz buduje napięcie już od samego początku, wprowadza coraz więcej postaci, robi się coraz ciekawiej. Mogłoby się wydawać, że taka mnogość bohaterów może zakręcić czytelnikiem, autorka jednak sprytnie naprowadza nas w każdym rozdziale, kim jest ów osoba, nie mamy więc z tym najmniejszych problemów.
       Choć "Dzień czwarty" traktowany jest jako część druga, można przeczytać ją spokojnie bez znajomości pierwszego tomu. Istnieją tu co prawda nawiązania do Czarnego Czwartku, czyli katastrofy z poprzedniej części, jednak są one przedstawione w taki sposób, że nawet osoba, która nie zapoznała się z pierwszym tomem, będzie wiedziała o co chodzi.
           Ta część klimatem przypomina swoją poprzedniczkę. Jest niepokojąco i mrocznie, a awaria statku i wydarzenia, które mają miejsce niedługo potem, cały czas otoczone są pewną tajemnicą. Nawet po przeczytaniu "Dnia czwartego" odnoszę wrażenie, że ta historia cały czas jest dla mnie niewyjaśniona. Czujemy się dosłownie jak pasażerowie wycieczkowca - nie mamy pojęcia, co się dzieje.

- Szczęśliwego Nowego Roku, Celine - powiedziała Elise.(...)
- Taki właśnie będzie - powiedziała. - Zobaczycie.

             Bohaterowie nie są kalką samych siebie. Mamy tutaj "Asystentkę wiedźmy" - Maddie. Pracuje ona dla starszej kobiety-medium znanej ze swoich nadprzyrodzonych mocy porozumiewania się z osobami zmarłymi. "Człowiek potępiony", czyli Gary popełnił właśnie na statku straszliwe przestępstwo - zgwałcił pijaną dziewczynę. Ta przez nieszczęśliwy wypadek umiera przy mężczyźnie, ten zbiega z miejsca zdarzenia i przez resztę rejsu marzy o tym, żeby nikt nie odkrył, co też uczynił. Althea "Służebnica diabła" pracuje na statku, co chwila mając do czynienia nie tylko ze zrzędliwymi klientami, ale i swoją szefową. To ona odnajduje ciało zmarłej dziewczyny. "Siostry samobójczynie" to Helen i Elise, które popłynęły w rejs wycieczkowcem, żeby to na nim odebrać sobie życie. Jessie, czyli "Anioł miłosierdzia" pracuje na statku jako lekarz. Ma pełne ręce roboty, nie zmrużył oka od wielu godzin od kiedy zaczęły dziać się na statku te wszystkie niewyjaśnione rzeczy. Devi "Strażnik sekretów" pilnuje porządku na pokładzie, pracując jako ochroniarz. Kiedy jest świadkiem pewnej tajemniczej rzeczy zaobserwowanej na nagraniu z monitoringu, bierze sobie za zadanie znalezienie sprawcy zamordowania dziewczyny. Jak możecie więc zaobserwować, bohaterów jest mnóstwo, ale czytelnik nie ma problemu ze zorientowanie się, kto jest kim. Dzięki tylu oczom, obserwującym wydarzenia na pokładzie, możemy lepiej zapoznać się z całą historią "Pięknego Marzyciela".
        Wadą książki na pewno jest opis z tyłu okładki, na co z resztą zwróciło uwagę wielu czytających. Zdradza on za dużo i odbiera przyjemność z czytania, pozwoliłam sobie więc na małą  jego modyfikację we wpisie. Na szczęście zazwyczaj, będąc nieufna, nie czytam opisów książek, więc i tym razem tego nie zrobiłam, wam również radzę tego nie robić.


        W całości seria jest jedną wielką tajemnicą i choć to ciekawy zabieg, chętnie dowiedziałabym się, co tak naprawdę kryje się za tymi wszystkimi katastrofami. Nie znalazłam informacji, czy autorka planuje stworzenie trzeciej części bądź czy już nad nią pracuje, jednak gdyby ta pojawiła się na rynku, chętnie bym po nią sięgnęła.
       Książkę polecić na pewno mogę osobom, które lubują się w tajemniczych historiach, które nawet po przeczytaniu są dla nas niewyjaśnione i również tym, którzy czytali "Troje" i chcą więcej.
       Gdybym miała wybierać pomiędzy pierwszą częścią, a drugą, wybrałabym "Dzień czwarty". O ile poprzednia część była wciągająca od samego początku, to zainteresowanie z czasem gasło,  tutaj jednak autorka trzyma nas do samego końca w zaciekawieniu i to właśnie tę część chciałabym polecić wam bardziej.
        Jeżeli tylko powstanie część trzecia i to ona w końcu wyjaśni nam, co też naprawdę się dzieje, może dostać ode mnie naprawdę dobrą ocenę. Na razie daję mocne sześć. 


      
Książkę miałam okazję przeczytać dzięki Wydawnictwu Akurat, któremu serdecznie dziękuję.


     I tak oto powróciłam. Z lekkim opóźnieniem, jednak jestem i nie zapomniałam o tym, że obiecywałam wam również recenzję książki "Na krawędzi nigdy". Ta bowiem jest już prawie w całości i zamierzam ją niedługo dodać, jednak na razie musicie jeszcze trochę poczekać.
         Mam nadzieję, że recenzja wam się podobała, mam nadzieję, że wasze nastroje nie są ponure, mimo że wielu z was musi już dzisiaj wracać do szkoły. Jeszcze zostało nam trochę lata, cieszcie się nim w pełni, mimo że pogoda jest szara i bura. To w końcu lato, trzeba je kochać, nawet jeśli czasem pogoda zawodzi. :)
          Ja tymczasem żegnam się z wami

          i do następnego!


Premiery książek - WRZESIEŃ

8/31/2017 4 Comments A+ a-


           Hej wszystkim!
       Zapewne spodziewaliście się ode mnie teraz recenzji, jednak postanowiłam wcześniej dodać wpis z premierami książkowymi. Wrzesień już za chwilę, na pewno więc ciekawi was, co też czeka nowego w tym miesiącu. A więc biegnę z pomocą. A nuż uda wam się znaleźć u mnie coś ciekawego, w czym będziecie się już niedługo zaczytywać!
          Nie przedłużając więc zaczynajmy!

Podsumowanie mojej nieobecności,
czyli co Book robiła

7/30/2017 9 Comments A+ a-


         Hej wszystkim!
       Pewnie spodziewaliście się tego wpisu wcześniej. I miałam zamiar dodać go jeszcze w środku tygodnia. Postanowiłam jednak poczekać, gdyż z ogromną ekscytacją wyczekiwałam filmu "Baby Driver" i koniecznie chciałam zamieścić kilka słów o nim w swoim poście. Dlatego właśnie czytacie go dzisiaj.
       W tym właśnie podsumowaniu będzie mało o książkach. Jak wiecie z poprzedniego wpisu, nie miałam siły na czytanie książek, dlatego też na moim blogu przestały pojawiać się recenzje. Teraz jednak powoli wracam do siebie, skończyłam "Na krawędzi nigdy", które zamierzam ocenić i zaczynam "Behawiorystę" od Remigiusza Mroza, którą już długi czas chciałam przeczytać, więc w te wakacje blog wróci na właściwe tory.
         A teraz nie przedłużając, zaczynamy!



         Mimo że nie było mnie na blogu od marca, przybyło mi czterech obserwujących, a stronę wyświetlono dwa tysiące razy. Podczas mojej nieobecności wpisem cieszącym się dużym zainteresowaniem był wpis z serii WEDŁUG MNIE:

Promyczek - ekranizacja?


gdzie przedstawiłam swoją wizję ekranizacji tej książki wraz ze zdjęciami aktorów, których wyobrażam sobie w rolach bohaterów "Promyczka".
           Dużą ilość wyświetleń zyskał również post dotyczący premier książkowych, dlatego też w następnym miesiącu planuję stworzyć taki zbiór książek, które pojawią się na rynku w sierpniu. Jest to na pewno wygodny sposób odkrycia nowych tytułów, które mogą was zainteresować.
              Na trzecim miejscu uplasował się wpis dotyczący Liebster Blog Award, czyli po prostu wpis dotyczący mnie, gdzie odpowiadam na pytania, wrzucam zdjęcia i mówię o rzeczach, które nie są do końca związane z książkami. Jeżeli interesuje was coś takiego, dajcie znać, a ja przygotuję kolejny taki post, w którym to opowiadam więcej o sobie, co robię poza pisaniem bloga i czytaniem książek.
              Tak więc wygląda podium postów, które cieszą się największym zainteresowaniem. Przejdźmy jednak do tych ważniejszych części tego wpisu!



              Podczas swojej nieobecności, która trwała od marca, zdążyłam przeczytać jedynie jedną książkę i to nie dlatego, że była zła, tylko dlatego, że nie miałam ochoty czytać. Nie będę się jednak nad tym rozwodzić, ponieważ mówiłam o tym już w poprzednim poście, w każdym razie przez te kilka miesięcy udało mi się przeczytać wyłącznie "Na krawędzi nigdy".
                 Tak jak już wspominałam, recenzja już wkrótce, a my przejdziemy teraz do kolejnego etapu w tym wpisie.


              Muzycznie jest już dużo lepiej, można nawet powiedzieć, że świetnie. Mam wrażenie, że przez całą swoją nieobecność skupiłam się na odkrywaniu nowych zespołów i szlifowaniu swojego upodobania muzycznego. Przeczesując co tydzień playlisty na Spotify takie jak "Odkryj w tym tygodniu" czy "Radar premier", dzięki którym co chwila odkrywam nowe piosenki, powiększyłam swoją playlistę o setkę nowych piosenek, a do listy moich ulubionych zespołów dołączyło kilka nieznanych mi wcześniej kapel.
                 W związku z nowymi odkryciami muzycznymi zaplanowałam wybrać się na Woodstock, o ile praca pozwoli, ponieważ w tym roku pojawia się tam dużo zespołów, które bardzo chętnie chciałabym posłuchać na żywo! Nawet nie wiecie, jak bardzo się tym ekscytuję! Poczynając od Mando Diao, których pokochałam od pierwszego posłuchania i od Nothing But Thieves, których również ostatnio poznałam, kończąc na polskich zespołach takich jak Łąki Łan, Clock Machine czy Hey. Oby udało mi się tam pojechać!
               A oto pięć utworów, które podbiły moje serce i uwierzcie mi, było ciężko wybrać tylko pięć. To jedynie mała cząsteczka tego, co odkryłam ostatnio na Spotify. Ale to już stopniowo będę pokazywać w podsumowaniach.

1. Nothing But Thieves  - Sorry




2. Mando Diao - Child



3. Wolfmother - Joker And The Thief


Nawiasem mówiąc, słyszycie tu Organka? ;)

4. Fleeting Circus - Hurricane



5. Viniloversus - So Many Stars





              Chociaż samych filmów nie oglądałam zbyt dużo, poświęcając ten czas na seriale, wybrałam się do kina na wcześniej wspomniany "Baby Driver", jak i również na nowego "Spidermana". W obu przypadkach byłam zachwycona choć pod innymi względami, ale o szczegółach poniżej.

1. "Baby Driver"


             Poczynając od samego plakatu, który przyciągnął moją uwagę, obsady, montażu, a kończąc na niesamowitej ścieżce dźwiękowej, którą byłam zachwycona w kinie, ten film jest naprawdę bardzo dobry. Zaabsorbowana szczególnie właśnie montażem siedziałam w sali kinowej chłonąc każdą minutę tego filmu. "Baby Driver" opowiada o młodym kierowcy pracującym dla bossa mafii i jest świetną produkcją z akcją, ale i również romantycznym wątkiem. Ansel Elgort spisał się świetnie w głównej roli, a drugoplanowe postacie również przyciągają uwagę. Na pewno warto zobaczyć!


2. "Spider-Man: Homecoming"


                Kiedy ogłoszono w mediach kolejnego Spider-Mana, nie byłam do końca przekonana. "Kolejny?", myślałam sobie, ale postanowiłam mimo wszystko dać mu szansę. Po premierze film zaczął zbierać dużo pozytywnych opinii, w tym również i sam Tom Holland za swoją główną rolę, uświadomiłam sobie wówczas, że coś musi być na rzeczy i na ów Spider-Mana się wybrałam. I wyszłam z kina zadowolona. Aktor grający Peter Parkera wypadł w swojej roli naprawdę pozytywnie, a cały film był przyjemny i lekki. Może nie powalił mnie na kolana i nie miał w sobie "tego czegoś", jednak na pewno nie można powiedzieć, że był zły i na pewno nie gorszy od pozostałych Spider-Manów nakręconych wcześniej.


                    A skoro jesteśmy już w tym dziale, nie mogę pominąć kilku serialów, które szczególnie utkwiły mi w głowie. A ponieważ zaczęłam oglądać je teraz częściej, założyłam specjalnie konto na TV Time, żeby móc w łatwy sposób sprawdzać, który odcinek obejrzeć następnie bądź po prostu oceniać i sprawdzać, co też znajomi oglądają. I tak oto do moich ulubieńców trafili:


3. "My Mad Fat Diary"


                     Przyjemny, lekki, śmieszny, ale momentami również i wzruszający serial o dziewczynie, która zmaga się z nadwagą i powrotem do rzeczywistości po pobycie w szpitalu psychiatrycznym. Główna bohaterka imieniem Rae spotyka starą koleżankę dzięki której wkręca się w grupkę nastolatków. I wraz z jej zapoznawaniem się z grupą i zżywaniem się z nimi, oglądający również się zżywa z nimi zżywa, tak bardzo, że koniec serialu jest po prostu bolesny. No i Finn... - po prostu warto go obejrzeć.


4. "Ania, nie Anna"


                       Temu serialowi nie mogę nic zarzucić. Aktorka grająca główną rolę tytułowej Ani spisała się świetnie i wyśmienicie do niej pasuje. Fabuła trochę rozbiega się z tą w książkach, jednak to wcale nie wyszło na złe serialowi. Mogłabym powiedzieć nawet, że to był dużo lepszy pomysł niż "ściągnięcie" wszystkiego z oryginału "Ani z Zielonego Wzgórza". Nie zapomnijmy o innych postaciach, które się tutaj znajdują ponieważ zarówno Marilla, Matthew czy Gilbert ujmują swoim charakterem, a to wszystko sprawia, że ten serial po prostu można wciąż i wciąż oglądać. No i piosenka na samym wstępie każdego odcinka czy nawet sam wstęp - uwielbiam!


5. "Wszystkie nieprzespane noce"


                       A żeby nie było tak kolorowo, na piątym miejscu mój filmowy bubelek, czyli tytuł, który niesamowicie mnie zawiódł. Wybrałam się na niego do kina, ponieważ bilet kosztował jedynie dziesięć złotych, a sam film interesował mnie już od jakiegoś czasu (szczególnie przez plakat, która przyciągnęła moje oko). Pomyślałam sobie, że przecież nie może być tak źle, tytuł brzmi ciekawie, nowi aktorzy mogą okazać się całkiem dobrzy, wybrałam się więc na ten seans pozytywnie nastawiona. Niestety w czasie trwania filmu cała ta pozytywna energia zaczęła ze mnie ulatywać. Film opowiadał o dwóch przyjaciołach nie mogących znaleźć swojego miejsca w świecie i biorących udział w licznych imprezach, żeby, możliwie, w końcu się odnaleźć. Bohaterowie chcieli brzmieć mądrze ze swoimi wymyślnymi kwestiami, wyszło jednak pseudomądrze i żenująco. Nie potrafiłam uwierzyć w żadną postać przedstawioną przez aktorów nie wiem czy to ze względu na zdolności aktorskie czy może po prostu słaby scenariusz. Jasne, film miał pokazać problemy nastolatków związanych z samotnością, odnajdywaniem siebie czy brakiem perspektyw, zostało to jednak przedstawione w tak nieciekawy sposób, że mogłam w kinie jedynie zgrzytać zębami. Gwiazdki dałam jednak za zdjęcia i jedną scenę ukazaną pod koniec, gdzie główny bohater siedział w parku i mówił przez megafon do przechodzących ludzi. Ale niestety mimo wszystko nie polecam.





                    I to tyle z podsumowania. Mam nadzieję, że wam się podobało i również mam nadzieję, że to podsumowanie napędzi mnie do pisania kolejnych postów na blogu. Koniecznie dajcie znać, co z wyżej wymienionych tytułów znacie, widzieliście i jak je oceniacie. A może macie coś ciekawego do polecenia w ich klimacie.
                     Ja tymczasem żegnam się z wami i

                     do następnego!


                    PS Ktoś wybiera się na Woodstock? ;)

Premiery książek - MARZEC

3/05/2017 17 Comments A+ a-



     Hej!
     Co też ten miesiąc dla nas przygotował? Jakie nowe książki możliwie zawitają na naszych półkach? Zerknijcie poniżej!

Podsumowanie miesiąca: Luty

3/04/2017 11 Comments A+ a-


      Hej!
      Pogoda za oknem coraz lepsza, ciepły wietrzyk i słońce wdziera się przez okna i jest jakby pozytywniej. Nawet wstawanie o poranku jest jakieś takie łatwiejsze.
     Dzisiaj mam dla was spóźnione podsumowanie miesiąca, a wraz z tym wyjaśnienie skąd nagle taka przerwa na blogu. Nie będzie to nic niesamowitego, utknęłam w "Szóstce wron" i chociaż książka jest naprawdę ciekawa, kac książkowy postanowił mnie w tym miesiącu nawiedzić. Nie lubimy się, więc wpada czasem niespodziewanie i zostaje na długo.

'L'amora a prima vista'
Melissa Darwood - Larista

2/09/2017 7 Comments A+ a-



      Hej wam!
     Dawno już nie było tutaj recenzji. Wynikło to z małego kaca książkowego, który właściwie pojawił się znikąd. Dodatkowo nadrabiałam dużo innych zaległości (jak pisanie opowiadań czy oglądanie seriali i filmów), więc nie miałam czasu na napisanie cokolwiek.
    Jednak teraz już jestem i mam dla was wpis dotyczący książki polskiej (tak, polskiej!) pisarki. Jakie wywarła na mnie wrażenie?
       Przeczytajcie!

Jak daję życie moim wpisom

2/04/2017 13 Comments A+ a-


      Hej wszystkim!
    Odetchnęliście po wpisie dotyczącym premier książkowych? Tak, wiem, całkiem dużo nowych, ciekawych tytułów. I jak tutaj oszczędzać?!
      Mam dla was pewien wpis, który chciałam zamieścić tutaj już jakiś czas temu. Wielu z was mówi mi, że mam ładnego bloga i schludne wpisy. Teraz więc pokażę wam, w jaki sposób daję życie swoim recenzjom. Krok po kroku.
      A na końcu wpisu czeka na was pewna informacja, więc nie przegapcie!
      Zaczynajmy! :)

Premiery książek - LUTY

2/02/2017 20 Comments A+ a-


Hej wszystkim!
Luty już się zaczął, więc wpis z premierami troszeczkę spóźniony, niemniej jednak i tak chciałam ten miesiąc przywitać własnie z takim oto postem. Co czeka nas w tak krótkim miesiącu? Jakie nowe książki wpadną do naszych biblioteczek?
Zerknijcie!



Katrina Kittle - "Dobroć nieznajomych"

Z pozoru normalna rodzina skrywa za zamkniętymi drzwiami mroczny sekret, który zmieni życie wszystkich jej znajomych...
Sarah Laden, młoda wdowa wychowująca dwóch synów, robi wszystko, aby jej rodzina, wbrew wszelkim przeciwnościom, trzymała się razem. Gdy wskutek wstrząsającego odkrycia rozpada się rodzina jej najlepszej przyjaciółki, Sarah znajduje w swoim i bez tego burzliwym życiu miejsce dla jeszcze jednego chłopca, ciężko doświadczonego przez los.
Jordan, cichy, wyobcowany szkolny kolega syna Sarah, Danny'ego, przeżył straszliwy koszmar. Sarah zgadza się wziąć go pod opiekę, nieświadoma, że decyzja ta zmusi ją to do zakwestionowania wszystkiego, w co od dawna wierzyła. Gdy łączące ich kruche więzy zaczynają pękać, Ladenowie muszą zmierzyć się z trudnymi prawdami o sobie i swoich relacjach i odkryć moc miłości, niezbędną, by przebaczyć i zaleczyć rany. 


Agata Kołakowska - "Kolejny rozdział"

Maciej Tarski, redaktor w uznanym wydawnictwie, przychodzi do pracy i jak co dzień odbiera pocztę. Otwiera wiadomość, która na pierwszy rzut oka nie różni się niczym od dziesiątek innych. Jednak w załączniku, zamiast książki, znajduje wyłącznie pojedynczy rozdział, wysłany przez anonimowego autora o pseudonimie XYZ. Opowieść wciąga go od pierwszego zdania. I wydaje się niepokojąco znajoma.
Kalina Milewska, popularna autorka thrillerów, cierpi na kryzys twórczy. Jej ostatnia powieść zebrała niepochlebne recenzje, o czym redaktor Tarski nie pozwala jej zapomnieć. Wydzwania do niej nieustannie, aby dowiedzieć się, jak postępują prace nad kolejną, nie kryjąc, że spodziewa się bestsellera na miarę poprzednich.
Redaktor Tarski podejrzewa, że intrygująca korespondencja to sprawka Kaliny, wkrótce jednak wychodzi na jaw, że jest w błędzie. 


James Dashner - "Doktryna śmiertelności. Tom 3. Gra o życie"

Michael jest graczem, który bez wątpienia lepiej czuje się w świecie wirtualnym niż realnym. Jego gry nie przypominają jednak zupełnie nieszkodliwej formy rozrywki. W grach, które preferuje Michael, wydarzenia z cyberprzestrzeni zostają przeniesione wprost do świata realnego i zaczynają przyćmiewać prawdziwe życie. Zaledwie kilka tygodni temu pogrążanie się we Śnie Michael uważał za coś zabawnego. To się jednak zmieniło. VirtNet jest najnowocześniejszym i najoryginalniejszym systemem oferującym swoim użytkownikom rozrywkę, jakiej nie dostarczy im nikt inny. Największą zaletą VirtNetu jest to, że można do niego wejść nie tylko umysłem, ale i ciałem. To uczucie pochłaniające gracza bez reszty Michael kochał najbardziej. Niestety i to się zmieniło. Teraz za każdym razem, gdy chłopak zatapia się w wirtualnym świecie, kładzie na szali swoje życie. 


Marco Kloos - "Ewakuacja"

Brutalny międzygwiezdny konflikt z rasą niezniszczalnych obcych. Krwawa wojna domowa o ostatnie nadające się do zamieszkania skrawki kosmosu. Polityczne niepokoje, militarystyczna policja, bezpośrednie zagrożenie dla Układu Słonecznego...
Po latach przegrywanej walki na dwa fronty ludzkość znalazła się na skraju zagłady. W równie kiepskim stanie jest podoficer Korpusu Obronnego Wspólnoty Północnoamerykańskiej Andrew Grayson. Marzy o tym, by opuścić kiedyś służbę wraz ze swoja dziewczyną pilotką. Skoro jednak zmagania wojenne pochłaniają całe planety, a warunki na Ziemi stają się coraz gorsze, zastanawia się, czy mają dokąd się udać. Po wyjściu z życiem z katastrofalnego desantu Grayson ląduje na okręcie lecącym do odległej kolonii i wypchanym malkontentami oraz wichrzycielami. Jego najtrudniejsza bitwa dopiero się rozpoczyna.


Lucy Griffiths - "Granice zła"

Sarah D'Villez jako nastolatka została uprowadzona, lecz udało się jej uciec od porywacza, który więził ją przez jedenaście dni. Wokół zdarzenia zrobiło się głośno, twarz Sarah pojawiała się w telewizji i na pierwszych stronach gazet. Dziś, po siedemnastu latach, nadchodzi wiadomość o zwolnieniu z więzienia sprawcy porwania. W obawie, by znów nie znaleźć się w centrum zainteresowania mediów, Sarah, nie informując o tym nikogo, postanawia wyjechać z Londynu i zaszyć się w małej wiosce w odległym zakątku Walii, zmieniając nazwisko i wygląd. Stara się odzyskać poczucie bezpieczeństwa w swojej idyllicznej kryjówce, nawiązując znajomości z sympatycznymi Walijczykami, wkrótce jednak zdaje sobie sprawę, że ktoś ją obserwuje, ktoś, kto najwyraźniej wie o niej bardzo dużo. 


Lisa De Jong - "Kiedy pozostaje żal"

Miałam zaplanowane całe życie. Idealny chłopak. Świetni przyjaciele. Wszystko układało się dokładnie po mojej myśli. Było tak aż do pewnej feralnej nocy, z której nic nie mogę sobie przypomnieć. To wszystko moja wina, a teraz zostały mi po nim jedynie wspomnienia. Tonęłam w wyrzutach sumienia, póki Sam Shea nie wrócił do mojego życia i nie pomógł mi się pozbierać. Powoli otworzył moje serce i zamieszkał w nim, zanim się zorientowałam, co właściwie się dzieje. Wiem, że na niego nie zasługuję. Próbuję poukładać swoje życie na nowo, ale zaczynają wracać do mnie okruchy wspomnień z tamtej pamiętnej nocy. Kłamstwa i sekrety powoli niszczą wszystko, co dla mnie drogie. Okazuje się, że być może nie jestem jedyną, która powinna czegoś żałować.


Levis R. Walton - "Z pamiętnika Lucyfera"

Był on 97. Lucyfer, najpiękniejszy z aniołów, „Niosący światło”, poczuł ukłucie zazdrości w sercu i sprzeciwił się Starodawnemu. Tajemnicze równanie, które odkrył, nie zmieniło jego planów – chciał być jak najbliżej istot stworzonych przez Wiekuistego, podsuwać im myśli, wpływać na nie, kierować nimi tak, by w końcu stały się jego, Lucyfera, własnością. I zazwyczaj mu się to udawało – i nadal udaje – mimo że owe istoty, ludzie tacy jak ty i ja, niejednokrotnie odnoszą wrażenie, że gdzieś obok nich, tuż za granicą dostępną ich zmysłom, coś się dzieje, że ktoś na nich czeka, że jakieś nadziemskie, tajemne siły ocierają się o ich życie. Oto pamiętnik największego z upadłych aniołów. To opowieść demaskująca tajemne siły wpływające na nasz świat, opowieść o kosmicznej bitwie, w której każdy – nawet jeśli o tym nie wie – bierze udział. Ty również.


Virginia Macgregor - "Zdumiewający powrót Nory Wells"

Opowieść o tym, co spaja rodzinę i co gotów jest poświęcić człowiek dla tych, których kocha.
Pewnego ranka Nora wyszła ze swojego domu przy Willoughby Street i zniknęła. Sześć lat później wraca do rodziny, którą porzuciła, i dowiaduje się, że jej miejsce zajęła jej najlepsza przyjaciółka. Fay pomogła rodzinie Nory przetrwać po jej odejściu, dzieli łoże z jej mężem, a najmłodsza córka Nory nazywa Fay mamusią. Gdzie przez te lata podziewała się Nora? Dlaczego odeszła od męża, a teraz postanowiła wrócić? Sytuację komplikuje jeszcze pojawienie się wraz z nią nowych postaci dramatu.


Mario Puzo - "Dziesiąta aleja"

Zachwycająca w swojej wymowie historia rodziny Angeluzzich-Corbo, a także niezłomnej i dumnej Włoszki, uwięzionej w nieudanym małżeństwie i toczącej heroiczny bój, by wychować szóstkę dzieci w surowym nowym świecie, gdzie w codziennej walce o przetrwanie wdeptywane w ziemię są tradycyjne wartości wyniesione ze starego kraju. W poszukiwaniu lepszego życia Lucia Santa porzuca rodzinną Italię i wraz z tysiącami innych imigrantów przybywa do Nowego Jorku, szukając swojego miejsca w rządzącej się prawem silniejszego bezwzględnej miejskiej dżungli. Powieść doczekała się ekranizacji z Sofią Loren w roli głównej.


Elle Kennedy - "Podbój"

Allie Hayes przechodzi kryzys. Zakończenie studiów zbliża się wielkimi krokami, a ona wciąż stoi przed dylematem, którą ścieżkę kariery wybrać. Na domiar złego leczy złamane serce po rozstaniu z wieloletnim chłopakiem. Dziki seks bez zobowiązań, by zapomnieć, nie jest lekarstwem na jej problemy, ale nie sposób oprzeć się Deanowi Di Laurentisowi, przystojniakowi z drużyny hokejowej. Tylko ten jeden raz, bo mimo że przyszłość rysuje się niewyraźnie, to jasne jak słońce, że nie ma w niej miejsca dla króla jednorazowych numerków.
Dean zawsze dostaje to, czego chce. Dziewczyny, oceny, dziewczyny, uznanie, dziewczyny. To kobieciarz, zgadza się, i póki co nie spotkał kobiety odpornej na jego wdzięki. Aż poznał Allie. Przebojowa blondynka zawojowała jego świat przez jedną noc – i teraz chce, żeby zostali przyjaciółmi? O nie. To on mówi, kiedy jest koniec. Dean nie ustąpi w pogoni za swoim celem, ale gdy na drodze pojawiają się nieoczekiwane przeszkody, zaczyna się zastanawiać, czy nie nadszedł czas, by przestać zaliczać a oddać strzał prosto w serce.


Melissa Darwood - "Pryncypium"

Jak masz na imię? – słyszymy setki razy w życiu.
Imię towarzyszy nam od narodzin, aż po kres naszych dni. Czy jednak mamy świadomość, że imię może nas definiować, wpływać na to jacy jesteśmy?
Zoltan jest potężnym członkiem starożytnej tajnej organizacji stojacej na straży praw Pryncypium. Aniela zaś młodą, lecz doświadczoną przez los dziewczyną, starającą się zapewnić swoim najbliższym przetrwanie. Dzieli ich wszystko: status społeczny, osobowość czy wyznawane wartości. Łączy mająca tysiące lat wspólna historia. Jej najnowsza odsłona pełna jest silnych uczuć, niefortunnych decyzji i katastrofalnych pomyłek. Ostatecznie Zoltan oferuje śmierć, a w zamian za nią nowe życie. Czy Aniela potrafi żyć z tym darem?


S.J. Kincaid - "Diabolika"

Diaboliki nie znają litości.
Diaboliki są silne.
Ich przeznaczeniem jest zabijać w obronie człowieka, dla którego zostały wyhodowane.
Nic więcej się nie liczy.
Wyglądamy jak ludzie. Jesteśmy agresywni, zdolni do bezgranicznego okrucieństwa i absolutnej lojalności. Właśnie dlatego jesteśmy strażnikami zamożnych rodzin.
Służę córce senatora, Sidonii, którą traktuję jak siostrę. Zrobiłabym dla niej wszystko. Teraz, aby ją ochronić, muszę udawać, że nią jestem, zachowując w tajemnicy moje zdolności. Wśród bezwzględnych polityków walczących o władzę w imperium odkryłam w sobie cechę, której zawsze mi odmawiano – człowieczeństwo.
Mam na imię Nemezis i jestem diaboliką. Czy mogę zostać iskrą, która rozbłyśnie w mroku imperium?


Stephanie Garber - "Caraval. Chłopak, który smakował jak północ"

Scarlett i Tella całe życie spędziły na maleńkiej wyspie. Ich okrutny i wpływowy ojciec zaaranżował już dla Scarlett małżeństwo. Oznacza to, że jej tragiczny los jest przesądzony, a dziewczyna nigdy nie weźmie udziału w Caravalu, dorocznej grze, w której stawką jest spełnienie marzenia. Jednak szczęście niespodziewanie się do niej uśmiecha. Scarlett wraz z Tellą mają być gośćmi honorowymi mistrza ceremonii, tajemniczego Legendy. Dziewczyny widzą w tym szansę na uwolnienie się spod władzy despotycznego ojca. Ich sprzymierzeńcem zostaje przybyły zza morza Julian. Choć Scarlett początkowo nie podoba się jego towarzystwo, stopniowo ulega jego urokowi. Jednak szybko okazuje się, że Legenda uprowadza Tellę, a jej odnalezienie jest przedmiotem gry. 


Harlan Coben - "Już mnie nie oszukasz"

Maya Stern, była oficer sił specjalnych, niedawno powróciła do domu z misji w Iraku. Pewnego dnia zamontowana w jej domu ukryta kamera, mająca śledzić zachowanie opiekunki dwuletniej Lily, ukochanej córeczki Mai, nagrywa filmik z udziałem bawiącej się dziewczynki i jej ojca. Wszystko byłoby w jak najlepszym porządku, gdyby nie fakt, że Joe został brutalnie zamordowany dwa tygodnie wcześniej. Wytrącona z równowagi kobieta zastanawia się nad tym, co przed chwilą zobaczyła. Czy może uwierzyć w to, co widziała? Ale to przecież by oznaczało, że Joe żyje. Czy to w ogóle możliwe? Była przecież naocznym świadkiem jego zabójstwa, a po wszystkim zorganizowała mu pogrzeb. Aby znaleźć odpowiedzi na nurtujące ją pytania, Maya musi uporać się z mrocznymi tajemnicami własnej przeszłości. Gdy tego dokona, będzie zmuszona stawić czoła nieprawdopodobnej i niekoniecznie przyjemnej prawdzie o swoim mężu... i o sobie.


Victor Milan - "Jeźdźcy dinozaurów"

Raj jest rozległym, różnorodnym, często okrutnym światem. Mieszkają na nim ludzie, lecz dominują dinozaury, dzikie potwory oraz udomowione, wykorzystywane do pracy, a także w walce. Zakuci w zbroje rycerze wyruszają w bój, dosiadając tych stworzeń, by stawić czoło szkolonym do walki triceratopsom, noszącym na grzbietach załogi złożone z nisko urodzonych.
Jednym z takich rycerzy jest Karyl Bogomirsky – wybrany, by poprowadzić do boju tych, którzy szukają ucieczki od ścieżki wojny i szaleństwa. Fakt, że Cesarstwo ogłosiło krucjatę przeciwko ich pokojowo nastawionego krajowi i wyjęło spod prawa tych, którzy pragną życia wolnego od przemocy, nie pomaga mu nawet w najmniejszym stopniu. Sytuacja pogarsza się dodatkowo, gdy legendarne Szare Anioły – starożytna broń bogów, którzy stworzyli Raj – powracają na scenę po stuleciach nieobecności. Wszyscy uważali, że są tylko bajką służącą straszeniu niegrzecznych dzieci, ale okazało się, że istnieją naprawdę.


Aneta Jadowska - "Nikita. Tom 2. Akuszer Bogów"

Wszystko, w co wierzyła, okazało się kłamstwem. Nie wie już, kim jest ani czemu przez większość życia karmiono ją bredniami. Była mistrzynią fałszywych tożsamości, a teraz na niczym nie zależy jej tak mocno, jak na poznaniu tej prawdziwej. Zdradzona przez najbliższych, ścigana przez płatnych zabójców i nękana przez domagające się uwagi duchy przeszłości, rusza do kolebki wszystkich strachów – do magicznej Norwegii, gdzie wszystko się zaczęło.
Tam czekać będą na Nikitę ludożercze trolle, boskie pszczoły, niespuszczające jej z oka kruki i tajemniczy Akuszer Bogów. Odpowiedzi oczywiście też – ale czy takie, jakich oczekuje? Jedno jest pewne: nie będzie to spokojna i sentymentalna wyprawa do źródeł. 


Florence Hinckel - "U4 Yannis"

Yannis, podobnie jak pozostali tytułowi bohaterowie serii, jest Ekspertem w grze komputerowej Warriors of Time. Jego nick to Rycerz Adrial. Ostatni przed apokalipsą komunikat mistrza gry Khronosa zwoływał Ekspertów do Paryża i obiecywał im możliwość przeniesienia się w czasie, by uratować świat. Przed katastrofą Yannis nie miał innych obowiązków niż nauka. Mama gotowała, prała, sprzątała, przytulała, ojciec prowadził sklep. Tuż po katastrofie rozpieszczony Yannis był całkowicie bezradny. Przy życiu trzymała go tylko nadzieja na odwrócenie biegu wydarzeń. Wybrał się więc w szaloną, samotną podróż z Marsylii do Paryża. W tej wyprawie początkowo towarzyszył mu jedynie pies – Happy. I przyroda. Przyroda widziana oczami Yannisa jest wspaniała: majestatyczna i dzika. Dla wrażliwego, delikatnego, ale bardzo upartego chłopca, który nigdy wcześniej nie wyjeżdżał z Marsylii, wszystko jest pierwsze, wszystko jest odkryciem. I właśnie ta prawda, ten zachwyt nad pięknem świata okażą się dla niego najważniejsze. Będą ratunkiem, a także lekarstwem na zdradę, manipulację i okrucieństwo.


Matthew Santoro - "Aż łeb urywa! 362 zaskakujące fakty o współczesnym świecie"

Czy wiesz, że śmierć w budynku Parlamentu Brytyjskiego jest nielegalna? Wiedziałeś, że masło orzechowe poddane ekstremalnemu ciśnieniu zmienia się w diamenty? Słyszałeś, że wzorcem bohaterów gier elektronicznych bywają prawdziwe, znane osoby?
To pierwsza tak ekscytująca i zabawna książka, pełna nieznanych i zdumiewających faktów o współczesnym, szalonym świecie. Obala mity, które większość ludzi uważa za prawdę.
Rozłóż na łopatki potencjalnego pracodawcę, zabłyśnij na imprezie, zadziw przyszłych teściów, wzbudź podziw wśród dzieci i odkryj nowe pokłady wiedzy!


Kathryn Evans - "Eva, Teva i więcej Tev"

Dwanaście dziewczyn. Jedna tożsamość.
Życie Tevy pozornie wygląda normalnie: szkoła, przyjaciele, chłopak. Ale w domu dziewczyna kryje niesamowitą tajemnicę. Jedenaście innych Tev... Raz w roku Teva rozdziela się na dwie osoby. Jej każda młodsza wersja pozostaje uwięziona w pułapce swojego wieku i domu. Kiedy zbliżają się siedemnaste urodziny Tevy, dziewczyna postanawia nigdy więcej nie dopuścić do podziału. Rozpoczynając walkę o swoją przyszłość, musi zmierzyć się sama ze sobą.


Michelle Falkoff - "Pod presją"


Pewnego dnia na twarzy Kary rośnie pryszcz. Dziewczyna za nic nie chce się przyznać do tego przed przyjaciółkami. Ukrywa też przed nimi zżerający ją nieustannie stres, dlatego ich relacja wkrótce dobiega końca.
Rok później Kara żyje już właściwie tylko dla ocen, dopingowana przez ambitnych rodziców, by dostać się do najlepszego college'u. Po ataku paniki w trakcie ważnego testu Kara widzi tylko jedną drogę, by zaliczyć egzamin: tabletki, zaproponowane przez nową koleżankę. Oczywiście w tajemnicy. Tabletki połknięte, egzamin zaliczony, sprawa zapomniana. Nie wszyscy jednak zapomnieli...
Poza Karą i jej przyjaciółką o pigułkach wie ktoś jeszcze. Ktoś, kto nie zawaha się użyć tej informacji w odpowiedni sposób, jeśli Kara czegoś dla niego nie zrobi... Wkrótce okazuje się, że nie tylko Kara jest jedyną osobą, która ma porachunki z tajemniczym wrogiem. 


Jarosław Grzędowicz - "Hel 3"

Wyobraź sobie, że jest pierwiastek, który stanowi niewyczerpane źródło energii. Dwa tiry tego surowca starczą, by zapewnić energię elektryczną dla USA na cały rok. Jest tylko jeden problem. . . Złoża znajdują się na Księżycu.
Rok 2058. Zdehumanizowany świat, gdzie omnifony zastąpiły więzi społeczne, filmiki z MegaNetu wyparły media i kulturę, a iwenciarze stali się bogami informacji. Świat, gdzie koncerny i rządy podzieliły się władzą w hodowaniu miliardów bezrefleksyjnych konsumentów, staje na krawędzi konfliktu. Norbert, iwenciarz z zasadami, wierzy, że mocna i odpowiednio podana informacja może wstrząsnąć i obudzić społeczeństwo. Tylko czy jednostka rzucona między stalowe walce systemów jest w stanie przeżyć dostatecznie długo, by coś zmienić?


Irvine Welsh - "T2 Trainspotting"

Dziesięć lat po wydarzeniach przedstawianych w Trainspotting Sick Boy, czyli Simon „Chory” Williamson, wraca do Edynburga po długim pobycie w Londynie, kiedy załamuje się jego kariera kombinatora, alfonsa, męża, ojca i biznesmena. Simon postanawia wykorzystać szansę daną od losu i jeszcze raz zagrać z nim w kości. Jednak by urzeczywistnić marzenie wyreżyserowania i produkcji filmu pornograficznego, „Chory” musi sprzymierzyć się ze swym dawnym kolegą Markiem Rentonem. Bon vivant „Słodki” Terry Lawson, były handlarz napojami chłodzącymi, angielska studentka Nikki Fuller-Smith, bezrobotna piękność Melanie, student Rab i zakompleksiony Curtis tworzą menażerię, która z całym przekonaniem angażuje się w ten projekt.
Jednak nic nie jest proste w świecie porno – Simon i Mark wkrótce się o tym przekonają, zwłaszcza gdy na horyzoncie pojawią się coraz bardziej odjechany Frank Begbie i uwikłany w narkotyki Kartofel. Muszą także wyjaśnić sobie kilka spraw z przeszłości, ponieważ ich największym problemem jest uporanie się ze swoją przyjaźnią, pełną sprzecznych uczuć i okrutnego wyrachowania.


Tiffany Watt-Smith - "Księga ludzkich uczuć"

Nic nie budzi większych emocji niż one same!
Ciekawa, lekka i mądra lektura, która pozwoli nam lepiej poznać i zrozumieć świat uczuć.
Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak opisać to cudowne uczucie, kiedy w zimną zimową noc siedzisz w przytulnym miejscu otoczony przyjaciółmi i dobrym jedzeniem (Holendrzy mówią na nie gezzelig)? Albo jak to się stało, że dawniej nostalgię traktowano jak śmiertelną chorobę, a dzisiaj myślimy o niej jak o nieszkodliwym sentymencie?


Rebecca Stead - "Całkiem obcy człowiek"

Bridge, Tabitha i Emily znają się od zawsze, ale ten rok testuje ich przyjaźń.
Em ma chłopaka (tak jakby), który prosi ją o szczególnego rodzaju zdjęcia. Tab jest młodą feministką i potrafi przejrzeć każdego na wylot, a Bridge z jakiegoś powodu zaczęła nosić kocie uszy i wciąż stara się zrozumieć, dlaczego przeżyła wypadek, którego nie powinna przeżyć. Są najlepszymi przyjaciółkami i kierują się jedną zasadą: nigdy nie kłócić się ze sobą. Czy to pomoże im przetrwać?
Sherm usiłuje zrozumieć, dlaczego ludzie rozstają się po wielu latach małżeństwa i jak to jest przyjaźnić się z dziewczyną, a dla pewniej licealistki Walentynki okażą się najtrudniejszym dniem w życiu. A, i jeszcze Jamie, poważny starszy brat, którego głupi zakład z kumplem kończy się... no, prawie katastrofą.
Niezwykła książka o miłości i przyjaźni, zaufaniu i zdradzie, chłopakach i dziewczynach. O nastolatkach, z których każdy usiłuje znaleźć własny sposób, by przetrwać w wariackim świecie, nie łamiąc sobie serca, i nie zwariować.


Peter Swanson - "Każdy jej strach"

Kate przeprowadza się na pół roku do Bostonu – zamieniła się na mieszkania ze swoim kuzynem Corbinem. On służbowo przenosi się do Anglii, ona w Stanach ma ukończyć kurs grafiki komputerowej, a przede wszystkim dojść do siebie. Od dzieciństwa walczy z lękami, niedawno zaś przeżyła traumę – były narzeczony próbował ją zabić, a potem uwięził ją w szafie i sam się zastrzelił. Kate uwolniono dopiero po kilku dniach. Wreszcie odważyła się wrócić do życia, a zmiana otoczenia powinna temu sprzyjać. W Bostonie już po kilku godzinach dowiaduje się, że zamordowano sąsiadkę zza ściany, piękną Audrey Marshall, z którą jej kuzyn miał romans, choć on sam temu zaprzecza.
Kate walczy z sennością, swoimi fobiami i usiłuje przyzwyczaić się do ekscentrycznych mieszkańców, białego kota, który chyba przenika przez ściany i wszędzie czuje się u siebie. Z zamordowaną dziewczyną najwyraźniej łączy ją więcej, niż się wydawało. Kuzyn wzbudza coraz więcej podejrzeń, a do tego policja nie może się z nim skontaktować. W jego mieszkaniu natomiast dzieją się dziwne rzeczy, Kate zaś nie ma pewności, czy nie są wytworem jej skołowanego umysłu. Stara się nie panikować, nawet gdy odkrywa, że ktoś pozmieniał narysowane przez nią portrety. Nie wie, komu wierzyć, nie wie, komu może zaufać.


Siri Hustvedt - "Świat w płomieniach"

Znakomita nowojorska artystka Harriet Burden po wielu latach ignorowania jej prac, rekrutuje trzech młodych mężczyzn, aby zaprezentowali jej dzieła jako swoje własne. Wywołuje tym samym skandal w nowojorskim świecie sztuki – kiedy wystawy odnoszą spektakularny sukces, Harriet ujawnia się jako ich autorka, ale jeden z wynajętych przez nią artystów, Rune, wszystkiemu zaprzecza. Krytycy stają po stronie Rune'a, a on sam rozpoczyna pełną napięcia grę z Harriet Burden – grę, która kończy się jego śmiercią w tajemniczych okolicznościach. . .
Misternie skonstruowana opowieść składa się z rozmaitych świadectw, w tym z pamiętników Harriet zredagowanych już po jej śmierci. "Świat w płomieniach" to wspaniałe połączenie literatury i fikcji dokumentalnej, które ukazuje bohaterkę z wielu punktów widzenia. 


Maya Banks - "Z każdym oddechem"

Eliza Cumming pewnego dnia otrzymuje wiadomość, która wywraca jej świat do góry nogami. Thomas Harrington, seryjny morderca, który powinien odsiadywać wyrok dożywocia, po dziesięciu latach niespodziewanie został uniewinniony.
Poznała go, gdy miała szesnaście lat. Otoczył ją opieką i traktował jak nietykalne bóstwo, jednocześnie brutalnie mordując inne kobiety.
Gdy w końcu to odkryła, Thomas trafił za kratki. Eliza wie, że gdy on wyjdzie na wolność, w niebezpieczeństwie znajdą się wszyscy, których ona kocha. Przede wszystkim Wade Sterling, mężczyzna, który uratował jej życie i pokazał, co znaczy prawdziwa miłość.
Eliza - w tajemnicy - postanawia sama stawić czoło mordercy.


Heather Gudenkauf - "Głęboko ukryte"

"Mąż Sary Quinian przez lata cierpiał z powodu śmierci swojej matki, która nadeszła w najgorszym możliwym momencie. Jack, wtedy nastolatek, znaaaaaalazł jej zwłoki w piwnicy ich domku na wsi. Okoliczności tego traumatycznego wydarzenia pozostały dla niego tajemnicą.
Sprawa wstrząsnęła małym miasteczkiem Penny Gate w stanie Iowa, gdzie Jack się wychował. Przez lata nie wracał do tego miejsca, ale kiedy ukochana ciotka Julia ulega wypadkowi, Jack i Sarah są zmuszeni do zmierzenia się z mroczną przeszłością.
Fakty na temat wypadku Julii zaczynają wychodzić na jaw, a dawno zabliźnione rany odzywają się na raz jeszcze. Sarah zdaje sobie sprawę, że rodzina Quinianów jest zupełnie inna, niż dotąd podejrzewała. Kobieta zanurza się w przeszłości Jacka. Im głębiej dotrze, tym trudniej będzie jej się wydostać. 


Mathias Énard - "Busola"

Wiedeń, przed północą. Muzykolog, Franz Ritter, po raz kolejny sięga po opium. Jest chory, ciężko chory i chce uciec przed bólem. Narkotyk pobudza jego wyobraźnię i podczas tej kolejnej nocy spędzonej samotnie Franz majaczy o niespełnionej miłości – Sarze. Niedawno otrzymał od niej list, dający nadzieję na podjęcie romansu, który połączył ich na jedną noc dawno temu, w Teheranie. . . Sara jest uznanym naukowcem, orientalistką zafascynowaną obrazem Wschodu w relacjach podróżników z Europy oraz jego ciemną stroną, czarną magią. We wspomnieniach i obsesyjnych wizjach Franza te orientalne wątki – sam również kocha tę kulturę – wtapiają się w miłosne reminiscencje. Zdaniem recenzentów ta erudycyjna i pełna melancholii powieść jest najlepszą odtrutką na obraz Wschodu, budowany przez współczesne wydarzenia. 


To tylko niektóre z książek, które pojawią się w tym miesiącu! Czy jest coś, co szczególnie was zainteresowało? A może czekacie już od dawna na jakiś tytuł?
Piszcie!